Źródło mojej pasji...

Źródło mojej pasji...

piątek, 28 października 2011

Nadrabiam zaległości na blogu!!!

Dawno mnie tu nie było, a to za sprawą nowych zamówień i ciągłego szycia.... Wykonałam masę rzeczy, czekam tylko na niektóre dodatki aby móc je sfotografować i wystawić. Dzisiaj np. wykonałam kolejną żyrafkę dla mojej niuńki, tym razem w wydaniu świątecznym. Żyrafka zajęła miejsce  obok króliczka na łóżeczku. Szyłam ją praktycznie cały dzień - jest bardziej  pracochłonna niż mogłoby się wydawać ale najważniejsze by efekt końcowy zadowalał co oczywiście miało miejsce.!!! Wyjeżdżamy dopiero w poniedziałek więc postanowiłam wykorzystać ten tydzień na produkcję nowych przedmiotów, które dostępne będą na portalu www.brocante.pl. Do tej pory do moich prac dołączyły: świąteczna marchewka, zajączek, oraz piernikowe ciasteczko...
Mam jeszcze kilka pomysłów w głowie ale zrealizuję je dopiero po świętach. U mnie pomału rozpoczyna się okres świąteczny tzn. z szafek wyłaniają się bożonarodzeniowe ozdoby.... nie wiem czy w tym roku wyjmiemy nasza dużą choinkę ponieważ nie będzie dla niej miejsca:( w tej sytuacji, będę musiała wymyślić jakąś alternatywę :) odporną na dotyk mojej córki i kota;p

Poniżej kilka fotek...........
Miłego oglądania ;)
Pozdrawiam moich stałych obserwatorów z USA i Niemiec:)







4 komentarze:

  1. Śliczny zajączek:) Do piernikowego ludka też się przymierzam, ale na razie utknęłam na gwiazdkach. Pozdrawiam i powodzenia, Karolina

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierniczek - przecudny! A co do pozdrowień, dla obserwatorów z Niemiec i USA - powinnam się chyba obrazić! Polaków to już się nie docenia, tak? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu to taka mała zacheta aby wreszcie się ujawnili i zostawili po sobie jakiś ślad, wy jak zwykle niezawodne !!!!!! Dziękuję za odwiedzinki dziewczynki:D:D:

    OdpowiedzUsuń