Stało się ;( zabrakło mi materiału podczas szycia żyrafki dla mojej córeńki - miała być jej prezentem urodzinowym a tu taka wpadka. Co prawda materiał jest już domówiony ale nie wiem czy zdąży dojść....
Czekam jeszcze na materiał w różowe paseczki z którego uszyję ciuszki dla żyrafki, zaległego króliczka i dodatki zamówione ze światpasji.pl
Jak tylko się z nimi uwinę zamieszczę foteczkę ....
Na szczęście kochana Karolinka obiecała przysłać nam zamówione poduszeczki i domeczek dla Nikusi, robione specjalnie dla niej.
Postanowiłam że w tym roku nie kupię jej żadnej zabawki z plastiku, ponieważ ona zwyczajnie się nimi nie bawi - w przeciwieństwie do rzeczy które robione są ręcznie... Nikusia za mamą uwielbia podusie i wszystko do czego mogłaby się przytulić..... dlatego myślę że wspomniane wyżej rzeczy będą strzałem w 10tkę.
W niedzielę byłam na meczu .... UNIBAX Toruń - Unia LESZNO - niestety strasznie zmarzłam i nie wiem czy nie będę chora bo od rana strasznie źle się czuję .... Mój mąż wygrał dla mnie szalik z najnowszej kolekcji gadżetów klubowych HURAAA oraz zrobił sobie sesję z fotografem na motorze w stroju żużlowym.... Atrakcji było co nie miara .... Było naprawdę super !!!!
Miłego dnia
Czas włączyć Świnkę PEppę na Mini Mini
Nie daj się choróbsku.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że cię nieżle wciągneło szycie. Tildy jak ta lala, myślę, że żyrafka też będzie fajna.
OdpowiedzUsuń